Gdy gaśnie dzień,wśród mych rodzinnych pól,
Spowitych w blask i cień,przychodzę tu
Witają mnie,szelesty bujnych traw,
W wieczornej szarej mgle,zielony staw.
Od białych brzóz i rosochatych wierzb.
Melodia płynie tu,by zginąć gdzieś.
I słyszę w krąg, jak wiatr na liściach gra,
Znajomy każdy ton,bliski od lat
Zapada noc,zbudziła roje gwiazd,
A liść w brylantach ros,srebrzyście gra,
Nim pójdę stąd,na jawie roję sny,
Oczarowana grą,z minionych dni
I śpiewam pieśń,co twoją nutą brzmi.
Wniej moje serce,jest, jej radość i łzy
Gdy gaśnie dzień,wśród mych rodzinnych pól,
Spowitych w blask i cień,przychodzę tu.
Spowitych w blask i cień,przychodzę tu
Witają mnie,szelesty bujnych traw,
W wieczornej szarej mgle,zielony staw.
Od białych brzóz i rosochatych wierzb.
Melodia płynie tu,by zginąć gdzieś.
I słyszę w krąg, jak wiatr na liściach gra,
Znajomy każdy ton,bliski od lat
Zapada noc,zbudziła roje gwiazd,
A liść w brylantach ros,srebrzyście gra,
Nim pójdę stąd,na jawie roję sny,
Oczarowana grą,z minionych dni
I śpiewam pieśń,co twoją nutą brzmi.
Wniej moje serce,jest, jej radość i łzy
Gdy gaśnie dzień,wśród mych rodzinnych pól,
Spowitych w blask i cień,przychodzę tu.
Lubię nocą pożeglować,
tam gdzie marzeń skrytych dom.
Gdzie mieszkają małe smutki,
którym skrzydeł brak u rąk..
Lubię noce gdy jest ciemno,
gdy księżyca blasku brak..
Słyszę wtedy ciche szepty,
szepty spadających gwiazd ,
które szepcą pieśń, o spotkaniu
i przyjaźni zagubionych serc. .
Lubię nocą pożeglować,
w marzeń sennych cichy ton
- tu pragnienia się spełniają,
zanim świtem pójdą stąd...
Gałązka wiśni
Gdy ci się kiedyś przyśni
na przykład gałązka wiśni,
to wiedz,że to znaczy szczęście -
bo wiśnia we śnie znaczy,
że koniec twej rozpaczy
i że będziesz szczęśliwy
coraz częściej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz